Korektory i wymazywacze do piór towarzyszą nam już od szkolnej ławki, ale swoje miejsce znajdują także w biurze. Jak wiadomo: nie popełnia błędów tylko ten, kto nie pisze.
Konieczność poprawiania pisarskich omyłek istniała od zawsze. W dawnych czasach litery naniesione na papier usuwano mechanicznie: wydrapując igłą lub ostrzem umieszczonym w specjalnym uchwycie. Później wykorzystywano specjalne gumki z dodatkiem substancji ścierających.
Niestety metoda ta miała wiele wad: była czasochłonna i powodowała uszkodzenie papieru. Pisanie po naruszonej powierzchni nie zawsze było możliwe – szczególnie w przypadku posługiwania się atramentem.
Na szczęście nowe odkrycia w dziedzinie chemii pozwoliły na opracowanie nowatorskich metod na radzenie sobie z piśmienniczymi błędami.
Historia
Pierwszy korektor w płynie to dzieło amerykańskiej sekretarki, Bette Nesmith Graham. Już w 1956 roku opracowała ona formułę specjalnego płynu, którego przeznaczeniem było zamalowywanie błędów w piśmie (zarówno maszynowym, jak i ręcznym).
Pani Graham niedługo później założyła firmę Mistake Out Comnpany, która zajęła się produkcją korektorów. W 1968 roku markę przemianowano na Liquid Paper (ang. papier w płynie). Na amerykańskim rynku stała się ona niemal synonimem dla tego typu produktów.
Jak działa korektor w płynie?
Korektor w płynie działa na zasadzie zakrycia (zamalowania) pisma.
Przepis na korektor jest stosunkowo prosty. Potrzebne są dwa składniki: substancja kryjąca oraz rozpuszczalnik. Tak jak w przypadku innych farb, tak i tutaj po zamalowaniu określonego obszaru, pozostawiamy farbę do wyschnięcia (odparowania rozpuszczalnika).
Korektor musi jednak spełnić kilka warunków:
Po wielu eksperymentach i zmianach, wypracowano mieszankę, która spełnia wszystkie powyższe wymagania. Substancja kryjąca to na ogół kompozycja dwutlenku tytanu, lateksu oraz żywic polimerowych. Rozpuszczalnikiem jest bromopropan.
Rodzaje korektorów w płynie
Na rynku znaleźć możemy dwa rodzaje korektorów w płynie:
Historia
Zmaziki do piór to wynalazek nieco nowszy od korektora. W latach 30 ubiegłego wieku niemiecka firma Pelikan opracowała substancję „wybielającą” atrament. Jednak dopiero po 40 latach znaleziono dla niej zastosowanie. W 1972 roku na niemiecki rynek trafił pierwszy wymazywacz: Tintentiger (niem. Atramentowy Tygrys).
Nie posiadał on jeszcze dodatkowej końcówki, która pozwala na pisanie po "wymazanym" obszarze. Ta pojawiła się dopiero w 1977, kiedy Pelikan zaprezentował zmazik Pelikan Super Pirat. Jest to pierwowzór dla wszystkich aktualnie produkowanych wymazywaczy.
Jak działa zmazik?
Wbrew nazwie, wymazywacz nie wymazuje atramentu. Specjalnie dobrane siarczyny i wodorotlenki wiążą się z cząsteczkami barwnika i sprawiają, że przestaje on odbijać niebieskie światło. W efekcie atrament staje się przezroczysty. Reakcja jest natychmiastowa i trudna do odwrócenia.
Rozwiązanie takie ma jednak swoje wady i ograniczenia. Po pierwsze: w miejscu użycia zmazika nie można już pisać atramentem. Aby nanieść poprawny tekst należy użyć końcówki piszącej wymazywacza, pióra kulkowego lub długopisu.
Drugie ograniczenie to wąski zakres atramentów, na które działa zmazik. Prawidłowy efekt uzyskamy jedynie w przypadku klasycznego, niebieskiego atramentu. Atrament czarny po potraktowaniu wymazywaczem staje się pomarańczowy lub brązowy, a atramenty granatowe zmieniają swoją barwę np. na zielony. Problem mogą sprawiać także różnego rodzaju nietypowe, specjalne atramenty. Część producentów (np. Parker) oznacza atramenty które są „wymazywalne”.
Historia
Pierwsze korektory w taśmie pojawiły się w Japonii już w 1989 roku. Firmy takie jak Tombow czy UNI doskonaliły swoje produkty przez okres kilku lat, aby w połowie lat 90 otrzymać produkt zbliżony do dzisiejszych taśm. Dyskretny, łatwy w użyciu i ekonomiczny.
Jak działa korektor w taśmie?
Zasada działania korektora w taśmie jest identyczna jak w przypadku korektora w płynie. Specjalna substancja zakrywa tekst i umożliwia naniesienie poprawki.
Różnica tkwi jednak w samej substancji oraz w sposobie jej aplikacji. Korektor nanoszony jest poprzez tasiemkę, która pozostawia na papierze równą, cienką warstwę korektora. Jest on suchy i idealnie gładki, dlatego zaraz po aplikacji można po nim pisać.
Dodatkowa zaleta korektora w taśmie to możliwość wymiany wkładów z taśmą, co w znacznym stopniu obniża koszty użytkowania.